Janusz Kowalski, dr Marcin Rokosz dla Rzeczpospolitej: Moc w biomasie
Rozwój biogazowni rolniczych jest szansą dla transformacji energetycznej obszarów wiejskich – przekonują przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Sytuacja geopolityczna i związany z nią kryzys energetyczny pokazują, że kluczowym problemem na rynku energii jest zapewnienie stabilności jej wytwarzania i dostaw do odbiorców końcowych. Jednym z rozwiązań ma być transformacja energetyczna, która związana jest ze zwiększaniem poziomu wykorzystania źródeł odnawialnych (OZE) w produkcji energii. Sukces tego procesu jest możliwy wyłącznie wówczas, gdy w polskim miksie energetycznym zwiększy się udział stabilnych instalacji OZE, takich jak biogazownie rolnicze. Dlatego w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi powstał projekt ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych, a także ich funkcjonowaniu, który będzie przedmiotem obrad podczas najbliższego posiedzenia Sejmu.
Ukryta energia
Obecnie wykorzystujemy jedynie ułamek posiadanego potencjału energetycznego biomasy. Łączna moc wszystkich biogazowni rolniczych w Polsce wynosi niecałe 146 MW. Z dostępnych danych wynika, że Polska dysponuje potencjałem do produkcji ok. 2000 MW, wykorzystując biomasę pochodzącą wyłącznie z produkcji rolnej. Jeśli w tym zestawieniu uwzględnimy surowce pochodzące z przetwórstwa rolno-spożywczego, istniejący potencjał może być nawet dwukrotnie wyższy. Prawidłowe zagospodarowanie lokalnie dostępnych surowców do produkcji energii nie jest możliwe bez rozwoju biogazowni rolniczych.
Ustawa obejmuje przede wszystkim podmioty związane z rolnictwem i przetwórstwem rolno-spożywczym. Projekt wymienia zamknięty katalog podmiotów uprawnionych do skorzystania z preferencyjnych warunków inwestycyjnych, wśród których są m.in. spółdzielnie energetyczne wpisujące się w nurt budowania energetyki rozproszonej. W świetle projektowanych zmian możliwe będzie tworzenie odrębnych spółek z udziałem podmiotów uprawnionych, co ma być rozwiązaniem problemów z brakiem niezbędnego kapitału na inwestycje. Przyspieszenie procesu rozwoju technologicznego biogazowni rolniczych związane jest także ze współpracą biznesu z nauką, dlatego w katalogu podmiotów mających możliwość skorzystania z łatwiejszej ścieżki inwestycyjnej znalazły się jednostki tworzące system szkolnictwa wyższego i nauki.
Budowa biogazowni rolniczej w świetle aktualnie obowiązujących przepisów to długotrwały i skomplikowany proces. Projektowane zmiany mają na celu zmniejszenie zdefiniowanych trudności inwestycyjnych. Odnoszą się one w pierwszej kolejności do skrócenia terminów na wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla biogazowni rolniczej o mocy do 1 MW (65 dni), pozwolenia na budowę (45 dni) i wydania warunków przyłączenia biogazowni rolniczej od mocy do 2 MW do sieci elektroenergetycznej (90 dni).
Ważnym aspektem są także ułatwienia lokalizacyjne, które wpisują się w wymagania obniżania emisyjności gospodarki. Taki charakter mają m.in. ułatwienia związane z lokalizacją biogazowni przy zakładach przetwórstwa rolno-spożywczego. Przewidziano bowiem, że można rozpocząć inwestycję w zakresie biogazowni rolniczej w sytuacji, gdy miejscowy plan dopuszcza możliwość lokalizacji inwestycji związanych z rolnictwem, produkcją lub magazynowaniem. Rozwiązania te doprowadzą m.in. do obniżenia uciążliwości odorowych związanych z prowadzoną działalnością i pozwolą na odpowiednie, zgodne z wymogami środowiskowymi, zagospodarowanie odpadów.
Dla lokalizacji większych biogazowni rolniczych o mocy zainstalowanej powyżej 1 MW przewidziano rozwiązania analogiczne jak w przypadku ustawy z dnia 5 lipca 2018 r. o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących (potocznie nazywanej lex deweloper). W świetle projektowanych przepisów to rada gminy podejmować będzie uchwałę w przedmiocie lokalizacji biogazowni rolniczej.
Realne korzyści
Wśród istotnych rozwiązań dla rolników znajduje się propozycja, aby nie było konieczności przekształcania gruntów rolnych w przemysłowe, w sytuacji gdy właściciel gospodarstwa rolnego będzie chciał wykorzystać powstającą biomasę do produkcji energii w biogazowni rolniczej, a zajęta na ten cel powierzchnia nie przekroczy 1 ha. To rozwiązanie, poza istotnymi ułatwieniami proceduralnymi, przełoży się także na realne oszczędności finansowe.
W biogazowni rolniczej, spełniającej warunki określone w przepisach projektowanej ustawy, będzie można wykorzystywać tylko biomasę enumeratywnie wymienioną w rozporządzeniu wydanym przez ministra właściwego do spraw rolnictwa w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw klimatu. Takie rozwiązanie pozwala na zliberalizowanie wymogów związanych z wykorzystaniem określonych substratów w biogazowni rolniczej. W tym zakresie nie ma konieczności prowadzenia stosownego postępowania przed właściwym marszałkiem województwa. Z drugiej strony przyjęte rozwiązania uwzględniają wymogi zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska, tylko bowiem „bezpieczne” surowce, a więc niezagrażające ludziom i środowisku, znajdą się na liście dozwolonych substratów.
W procesach zachodzących w biogazowniach drugim po biogazie produktem fermentacji metanowej jest produkt pofermentacyjny. Jest to doskonały, bogaty w składniki mineralne nawóz naturalny, który pozwala na ograniczenie wykorzystywania w rolnictwie nawozów sztucznych i środków ochrony roślin. Wykorzystanie pofermentu wiąże się z wieloma korzyściami środowiskowymi, w tym m.in. z ograniczeniem emisji metanu i odorów związanych ze składowaniem i stosowaniem nawozów naturalnych. Poza korzyściami środowiskowymi projektowane zmiany wpłyną pozytywnie na obniżenie kosztów działalności rolniczej. Zagospodarowanie pofermentu powstałego z określonych surowców możliwe będzie bez konieczności uzyskiwania stosownego pozwolenia ministra.