“Krzyk rozpaczy” w USK w Opolu
05 grudnia 2019 /
Artykuł zatytułowany “Krzyk rozpaczy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu”.
Pojawił się w portalu Onet.pl bazuje przede wszystkim na informacjach z Urzędu Marszałkowskiego i koalicji PO-PSL-MN, która bezwzględnie dąży do likwidacji SOR w szpitalu przy ul. Katowickiej w Opolu nie oglądając się na życie i zdrowie 300 tys. mieszkańców Opola i powiatu opolskiego ziemskiego.
Uporządkujmy fakty
- Za likwidację SOR w szpitalu przy ul. Katowickiej odpowiada Zarząd Województwa z PO-PSL-MN. Ujawniłem to w czasie kampanii wyborczej:
– https://bit.ly/2r4uuIV
– https://bit.ly/2r7tnbs
– https://bit.ly/2DQWMsQ
– https://bit.ly/389new3
Ujawniłem także kłamstwa Urzędu Marszałkowskiego, który nie wziął udziału w konsultacjach nad rozporządzeniem ws. SOR, traktując je jako pretekst do realizowanej kroczącej prywatyzacji szpitala, której pierwszym elementem ma być likwidacja SOR. - Jak pokazała ostatnia sesja Rady Miasta Opola, po stronie władz województwa nie ma najmniejszej woli zachowania SOR. Marszałek Roman Kolek z Mniejszość Niemiecka w Opolu / Deutsche Minderheit in Oppeln, odpowiedzialny za służbę zdrowia w województwie, dąży do likwidacji SOR tak jak likwidował ośrodki rehabilitacyjne dla dzieci w Suchym Borze i Jarnołtówku.
- Co jest potrzebne do uratowania SOR? Wyłącznie dobra wola polityków z zarządu województwa. Trudno pomagać komuś, kto chce ze szpitala zrobić maszynkę do zarabiania pieniędzy i zamknąć SOR.
- Dziękuję prezydentowi Opola Arkadiusz Wiśniewski i całej 25-osobowej Radzie Miasta Opola za ważny głos w obronie SOR. Co się jeszcze musi stać by Roman Kolek, który demoluje klimat wokół opolskiej służby zdrowia, zszedł z szaleńczej konfrontacyjnej drogi likwidacji SOR wbrew wszystkim?
Wkrótce do Opola przyjedzie wiceminister zdrowia na zaproszenie prezydenta Opola, aby konstruktywnie przekonywać władze PO-PSL-MN do utrzymania SOR przy ul. Katowickiej.
Zapraszam do przeczytania artykułu na portalu Onet