Polski sport potrzebuje zmian
Ciekawy materiał w Kanał Zero o Polskim Związku Kolarskim. Inspirujący do działań potrzebnych polskiemu sportowi. Kilka uwag generalnych.
Współpracowałem z otwartym na reformy ministrem sportu Witoldem Bańką. Pomagałem przy ustawie o dekomunizącej związków sportowych jako jej inicjator – udało się to skutecznie przeprowadzić. W 2016 r. przeprowadziliśmy także rewolucję organizacyjną w polskiej piłce ręcznej. Z mojej inicjatywy powstała spółka zarządzająca ligą zawodową ORLEN Superliga i kontrakt PGNiG ze Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce został podzielony na 2 kontrakty – z ligą i ze związkiem. Pamiętam jak do reformy przekonałem po meczu w ERGO ARENIE prezesów polskich klubów, którzy w kilka tygodni powołali spółkę i przekształcili kluby w spółki kapitałowe. Partnereem telewizyjnym nowej ligi został CANAL+ SPORT za co do dziś należy się im szacunek (piłka ręczna wróciła z profesjonalnymi transmisjami ligi). Inną reformę przeprowadziłem jako członek zarządu Polskiej wytwórni Papierów Wartościowych wzmacniając finansowanie Polskiego Związku Zapaśniczego kosztem niekontrolowanej przez związek, ani kluby…prywatnej ligi. Tu miałem świetnego partnera do współpracy Andrzeja Suprona – wystarczyło słuchać i słuchaliśmy. To była ważna dla szkolenia zmiana.
Dlaczego o tym piszę? Bo główna teza z materiału z Kanału Zero jest kluczowa: należy chcieć rozmawiać! I dlatego, że miałem świetnego partnera czyli ówczesnego prezesa Związku piłki Ręcznej w Polsce Andrzeja Kraśnickiego udało się w kilka tygodni dokonać rzeczy wydawałoby się niemożliwych. To jest podstawa sukcesu! Wizja i dialog z determinacją wdrożenia nowoczesnych rozwiązań.
Razem z Witoldem Bańką przygotowywaliśmy na bazie tych doświadczeń i reform wdrożonych przez Witolda innowacyjny nowy model finansowania polskich związków sportowych. Zabrakło czasu, bo Witold Bańka został prezesem Światowej Agencji Antydopingowej – ależ to był przepiękny lobbingowy projekt (niestety nie udało mi się do poparcia przekonać dysponującą głosem kilku państw Ameryki Południowej minister sportu w Paragwaju, bo byłem jedynym Polakiem, który ją poznał – ale każdy intresariusz był zmapowany i ofensywa dyplomatyczna polskiego państwa w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości przy wsparciu Andrzeja Dudy doprowadziła do sukcesu i wyboru pierwszy raz w historii Polaka jako szefa międzynarodowej organizacji sportowej – świetny case do analizy skuteczności dyplomacji polskiej). Jedno wszakże się nie zmieniło – w polskim sporcie są wartościowi eksperci, sponsorzy czy zarządzający sportem, którzy mają ciekawe rozwiązania. Wystarczy tylko chcieć słuchać.
Tak. Potrzebna jest reforma w modelu finansowania polskiego zawodowego sportu. Odważna i nieszablonowa. Zapewniająca pelną transparentność dla wszystkich interesariuszy. Materiał Kanału Zero Krzysztofa Stanowskiego to idealny przyczynek do analizy dot. przepływów finansowych, umów – absolutnie takie rzeczy nie mogą być dopuszczalne. To kompletna amatorka. Potrzebna jest jednak śmiała wizja takiej reformy – prawna i marketingowo-organizacyjna. Przełamująca schematy. Życząc dobrze polskiemu sportowi życzę, aby Ministerstwo Sportu i Turystyki zaproponowało dobre rozwiązania.
A swojemu politycznemu konkurentowi Sławomirowi Nitrasowi życzę, aby zrozumiał, że sportu nie naprawia się atakami, groźbami i medialnymi ustawkami. Ale rozmową i przekonywaniem do wizji swoich oponentów i innych interesariuszy. Życzę tej refkeksji, bo życzę dobrze polskiemu sportowi. Ze swojej strony w swoim Parlamentarnym Zespole Proste Podatki analizujemy rozwiązania podatkowe dla sportu wracając do koncepcji z czasów Witolda Bańki.
Chciałbym, aby reforma finansowania sportu była wyjęta spod sporu politycznego. Ufam, że zwycięży rozsądek i chęć poszukiwania systemowych rozwiązań. A wzorem do naśladowania sukcesu jest to, co zrobił i i cały czas robi dla Polski Czesław Lang, który zbudował najlepszy w III RP międzynarodowy projekt sportowy Tour de Pologne, który dziś jest przepiękną wizytówką Polski. Jeżeli w polskim sporcie zwycięży model zarządzania i dialogu Czesława Langa to sukcesy sportowe przyjdą same.
Źródło: x.com