O zielonej inflacji i zielonej drożyźnie
2. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o poselskim projekcie ustawy o ułatwieniach w prowadzeniu handlu w soboty i niedziele przez rolników i ich domowników (druki nr 1612 i 1646).
Poseł Janusz Kowalski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W poniedziałek miałem wielki zaszczyt – dzięki uprzejmości mojego wielkiego przyjaciela Tomasza Ognistego, szefa NSZZ ˝Solidarność˝ Rolników Indywidualnych, ale również górnika – rozmawiać z rolnikami z Głubczyc, z Baborowa, z Branic. Rozmawialiśmy na temat tego, co jest dzisiaj dla rolników największym zmartwieniem, a więc na temat zielonej inflacji i zielonej drożyzny.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że jeżeli chcemy pomóc polskiej wsi, to musimy bezwzględnie zablokować, zawetować pakiet Fit for 55, te ideologiczne pomysły z Unii Europejskiej. To po pierwsze. Po drugie, trzeba pamiętać o tym, że polska wieś stoi węglem. Nie możemy uzależniać jej od rosyjskiego gazu, dzisiaj ten gaz jest najdroższy. Ceny nawozów są uzależnione od cen gazu. W związku z tym musimy tę zieloną inflację zatrzymać, również stawiając na polski węgiel, i zakończyć politykę przestawiania na błękitne paliwo. Tak pomożemy polskiej wsi. Tego chcą polscy rolnicy. Polscy rolnicy chcą konkurować w Europie Zachodniej cenami i nie możemy doprowadzić do tego, że zielona drożyzna, zielona inflacja będzie uderzała w polskich rolników. Dziękuję. (Oklaski)
Źródło: sejm.gov.pl Obejrzyj na Facebooku