Janusz Kowalski w Sejmie: wystąpienie z dnia 27 listopada 2020 r. o Krzysztofie Kamilu Baczyńskim
4 sierpnia ok. godz. 16:00 Krzysztof Kamil Baczyński zginął od kuli niemieckiego snajpera. Gdyby nie zginął od tej kuli, to najprawdopodobniej, jako żołnierz AK, zostałby zamordowany przez komunistów tak, jak całe pokolenie Kolumbów było mordowane.
Ma Pan rację, Panie Pośle – to był człowiek lewicy. To był człowiek, który należał do radykalnego ugrupowania Spartakus przed wojną. To jest człowiek, który miał lewicowe poglądy, ale ta uchwała jest o tym, że to był przede wszystkim patriota i Polak, i oddał za Polskę życie.
Pan ma wielką szansę, by tę lewicę niekomunistyczną tworzyć, a niestety zasiada Pan w klubie z ludźmi, którzy byli w PZPR, którzy odpowiadają za śmierć tysięcy polskich patriotów.
I myślę, że pan Krzysztof Kamil Baczyński, ten wielki polski patriota, rzeczywiście powinien być dla Pana wzorem, wzorem wartości.