Koalicja PO-Lewica Trzecia Droga zapowiada weryfikację powołań sędziowskich dokonanych od 2018 r.
Tym samym politycy koalicji uzurpują sobie uprawnienia, jakich w polskim systemie prawnym nie mają żadne organy. Zgodnie z art. 179 Konstytucji sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony.
Politycy koalicji – w przeszłości występujący z hasłem „Konstytucja” na T-shirtach – powinni też zapoznać się z kolejnym artykułem Konstytucji: wedle art. 180 ust. 1. sędziowie są nieusuwalni. Warto czytać Konstytucję ze zrozumieniem, a nie tylko epatować jej okładkami.
A jaki skutek praktyczny będzie miało odsunięcie od orzekania tych sędziów, którzy odebrali nominacje po 2017 r.?
Spowodowuje to niewyobrażalną anarchię w wymiarze sprawiedliwości, która przełoży się na upadek stabilizacji prawnej Rzeczypospolitej, ucieczkę zagranicznych inwestorów i obniżenie autorytetu Polski jako państwa prawa, w którym warto prowadzić interesy/inwestować.
Po pierwsze, realizacja planów koalicji PO-Lewica-Trzecia Droga spowoduje z dnia na dzień zaprzestanie orzekania przez 3096 sędziów, bo tyle zostało powołanych przez Prezydenta RP po 2017 r. Aktualnie w Polsce orzeka 9943 sędziów. Oznacza to, że 31,13 proc. sędziów ma być usuniętych przez koalicję PO-Lewica-Trzecia Droga.
Całe sądownictwo rozpoznaje rocznie ok 4,5 miliona spraw. Usunięcie 31,13 proc. sędziów sprawi, że ponad 1 miliona 400 tysięcy spraw pozostanie niezałatwionych, a obywatele będą czekali na wyrok średni 2 lata dłużej niż obecnie!
Po drugie, usunięcie sędziów będzie skutkowało wznowieniem spraw, w których sędziowie ci orzekali. Jest to zaprzeczenie zasady stabilizacji porządku prawnego, a Polska będzie za granicą odbierana jako państwo, gdzie nie można liczyć na ostateczny wyrok, który ureguluje kwestie sporne, skoro od fantazji akurat rządzącej grupy będzie zależało usunięcie całej grupy sędziów i podważenie wydanych przez nich wyroków. Obywatele nie będą mogli od tej pory liczyć na ostateczne przywrócenie do pracy, stwierdzenie nabycia spadku, a nawet na rozwód!
Po trzecie, każdy z tych 3096 usuniętych sędziów nabędzie prawo do wystąpienia wobec Skarbu Państwa ze słusznymi roszczeniami z tytułu poniesionych szkód. Wszyscy ci sędziowie aplikowali bowiem na wolne miejsca sędziowskie na podstawie obowiązującego prawa i w legalnie odbywających się procedurach. Zostali powołani przez Prezydenta RP wybranego w demokratycznych wyborach i będącego zgodnie z art. 126 ust. 1 Konstytucji najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej.
Zapewniam, że każda złotówka wypłacona usuniętym sędziom będzie w przyszłości pokryta z kieszeni polityków koalicji PO-Lewica-Trzecia Droga, którzy dopuszczą się zbrodni zamachu stanu przez złamanie konstytucyjnej zasady nieusuwalności sędziego.
Po czwarte, nawet samo formułowanie planów usunięcia sędziów wywołuje wśród nich efekt mrożący. Niezawisłość sędziowska stanie się fikcją, jeśli sędziowie nie będą mieli pewności stosunku służbowego i nie będą mogli oczekiwać, że bez względu na treść wydawanych orzeczeń nikt nie będzie próbował usunąć ich z urzędu. Jest to oczywista próba zastraszenia i podporządkowania sędziów przez polityków koalicji PO-Lewica-Trzecia Droga.