O deficycie uprawnień do emisji CO2
3. punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.
Poseł Janusz Kowalski:
Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Solidarna Polska broni suwerenności energetycznej Polski i broni przede wszystkim polskiego węgla, bo bez polskiego węgla nie ma taniej energii i nie będzie taniego ciepła.
Niezrozumienie opozycji, która atakuje rząd, polega na tym, że nie rozumie jednej podstawowej rzeczy: za cenę energii i cenę ciepła, za ich wzrost odpowiada Unia Europejska, a więc unijny system handlu emisjami. Żeby produkować energię elektryczną i ciepło, potrzebujemy 170 mln t uprawnień CO2. Dostajemy bezpłatnie tylko 105 mln t.
Co to oznacza, szanowni państwo? Wystarczy sobie pomnożyć 55 euro, czyli cenę za 1t uprawnień, razy 65 mln t deficytu, który musimy dokupić. To oznacza, szanowni państwo, że 16 mld zł w ciągu najbliższego roku wypłynie z polskich firm poza Polskę całkowicie, bezpowrotnie i te pieniądze nie zostaną przeznaczone na transformację energetyczną.
To dzisiaj Unia Europejska, a nie polski rząd hamuje transformację energetyczną. Polskie firmy są pozbawiane miliardów złotych. PGE w zeszłym roku zapłaciło 6 mld zł za spekulacyjne unijne parapodatki EU ETS. A te pieniądze mogły być przeznaczone na inwestycje w nowe źródła energii, w niskoemisyjne źródła energii. W tym roku to będzie 10 mld zł. To Unia Europejska i ten spekulacyjny mechanizm polega na tym, że w ciągu 7 lat, jeżeli dostaniemy z budżetu Unii Europejskiej 500 mld zł, to ponad 110, 120 mld zł polskie firmy będą musiały oddać Unii Europejskiej, do tego całego systemu właśnie na zakup uprawnień…
Jakoby deficyt w tym całym systemie. To pokazuje, że to Unia Europejska doprowadza do tego, że będziemy płacić coraz więcej za energię i ciepło.
Niestety w ciągu najbliższych miesięcy Polaków czekają ogromne podwyżki cen ciepła i energii. I za to dzisiaj odpowiada Unia Europejska. Zamiast krytykować rząd, powinniście dzisiaj wspierać rząd właśnie w tym, żeby reformować unijny system handlu emisjami…
…który prowadzi (Dzwonek) do tego, że Polska gospodarka jest coraz mniej konkurencyjna. Dziękuję. (Oklaski)