O dyrektywnie anty-Nord Stream i solidarności energetycznej
2. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne (druki nr 269 i 321).
Poseł Janusz Kowalski:
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Porządkując pełną wiedzę, chcę przypomnieć posłowi Poncyljuszowi i posłowi Borysowi, że dyrektywa Parlamentu i Rady, o której dzisiaj rozmawiamy, tzw. dyrektywa anty-Nord Stream, jest absolutnym i wyłącznym sukcesem rządu Zjednoczonej Prawicy, pani premier Beaty Szydło i pana premiera Mateusza Morawieckiego (Oklaski), którzy w sposób absolutnie konsekwentny stawiali tę sprawę na forum Unii Europejskiej.
(Poseł Paweł Poncyljusz: Ha, ha. Będziesz się musiał spowiadać potem.)
Chcę powiedzieć jedno. Oczywiście cieszymy się z tego, że pan przewodniczący Jerzy Buzek w sposób lojalny poparł nasze postulaty na forum Unii Europejskiej, i oczywiście do tej lojalności zachęcam, żebyście się państwo jako politycy Platformy Obywatelskiej uczyli od pana prof. Jerzego Buzka.
A co do relacji polsko-niemieckich to rzeczywiście jest tak, że 10 września 2019 r. Polska wygrała przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej spór z Komisją Europejską dotyczący monopolizacji gazociągu OPAL, czyli lądowej odnogi gazociągu Nord Stream, i chcę powiedzieć, że Niemcy rzeczywiście zaskarżyły do wyższej instancji ten wyrok, podważając zasadę (Dzwonek) solidarności energetycznej. Jeżeli chcecie pomóc Polsce, poproście waszych kolegów z CDU, żeby nie podważali zasady solidarności energetycznej i nie sądzili się z Polską. Dziękuję. (Oklaski)