Wywiad dla Bizblog.pl: EU ETS hamuje inwestycje w transformację energetyczną

W rozmowie z red. Michałem Tabaką dla Bizblog.pl wypowiedziałem się na temat unijnego systemu handlu emisjami (EU ETS) i wyjaśniłem, dlaczego system ten jest szkodliwy dla polskiej polityki energetycznej.
Przestawienie polskiej energetyki i ciepłownictwa na gaz nie oznacza, że jego ceny będą stabilne – wzrost cen miał już miejsce w przeszłości. Ponadto Polska będzie uzależniona od zewnętrznych dostaw surowca, co będzie bezpośrednim uderzeniem w polską gospodarkę i w konkurencyjność gazowych bloków energetycznych!
Unijny system handlu emisjami jest unijnym parapodatkiem, który opodatkowuje energię elektryczną i ciepło wytwarzane z węgla. Hamuje polską transformację energetyczną i inwestycje w nowe technologie – jest coraz większym kosztem dla takich spółek jak PGE, Grupa Azoty czy Tauron! Przy okazji gigantyczne koszty będą ponosić polskie samorządy terytorialne, spółki energetyczne i ciepłownictwo, ale też transport, hutnictwo, przemysł cementowy, budownictwo i wiele innych gałęzi gospodarki.
Od strony strategicznej jesteśmy obecnie w bardzo trudnej sytuacji – nie mamy ustalonej polityki energetycznej do 2040 r., a do tego podejmujemy ryzyko wykorzystania naszej sytuacji przez inne kraje. Bez reformy unijnego systemu handlu emisjami EU ETS nie zrobimy ani kroku do przodu!
W kontekście elektrowni jądrowych nie mamy żadnego know-how – nawet jeśli planujemy pojawienie się energii z wiatru lub energii atomowej w naszym miksie energetycznym, to wszystko musi potrwać, a wszystkie budowy elektrowni atomowych w Europie są opóźnione.
Już w 2019 r., z ówczesnym ministrem środowiska Michałem Wosiem, głosiliśmy, że warto utworzyć krajowy system handlu emisjami, który byłby zgodny z kierunkami polityki klimatycznej UE, ale nie generowałby tak ogromnych kosztów dla polskiej gospodarki. Dziś razem z ministrem Michałem Wójcikiem czy wiceministrem klimatu Jackiem Ozdobą pracujemy na rzecz dobrych gospodarczych rozwiązań dla Polski w tej trudnej sytuacji zaostrzenia celów klimatycznych. Interes Polski jest dla Solidarnej Polski na pierwszym miejscu, dlatego też od ponad roku rekomenduje przeprowadzenie reformy unijnego systemu handlu emisjami.
Więcej w wywiadzie. Zapraszam do lektury!
